Podróż Mały Szlak Beskidzki
14.06
Mały Szlak Beskidzki - szlak turystyczny o długości 137 km znakowany kolorem czerwonym, biegnący od Straconki w Bielsku-Białej (Beskid Mały) po Luboń Wielki (Beskid Wyspowy). Jest czwartym pod względem długości szlakiem polskich Karpat. Prowadzi przez tereny Beskidów, które omija swoim przebiegiem Główny Szlak Beskidzki - Beskid Mały, Beskid Makowski oraz Beskid Wyspowy. Ja zaczynam od Straconki w Bielsku Białej.
Ruszam o godz. 8.30 ze Straconki. Straconka - południowo-wschodnia dzielnica Bielska-Białej, położona w dolinie rzeki Straconki, u podnóża Beskidu Małego. Straconka stanowi dziś podmiejską dzielnicę o charakterze mieszkalnym, w której dominuje zabudowa jednorodzinna. Jest też punktem wyjścia licznych górskich szlaków turystycznych, m.in. Małego Szlaku Beskidzkiego. Podejście na Gaiki – 816 m n.p.m, skrzyżowanie szlaków. Zaczęło padać. Teraz do Przełęczy U Panienki – 739 m n.p.m. Nazwa pochodzi od kapliczki z przedstawieniem Najświętszej Maryi Panny - „Panienki”, z 1884 roku. Kapliczka ma formę kamiennego obelisku z obrobionych bloków piaskowca. Wyryty w kamieniu napis dotyczy fundatora i daty fundacji. Najbliższe otoczenie kapliczki tworzą kasztanowce wydzielające niewielki placyk przed postumentem, gdzie można zatrzymać się na odpoczynek lub modlitwę. Miejsce to odwiedzają najczęściej mieszkańcy Kóz i Międzybrodzia, a także liczni turyści, gdyż koło kapliczki znajduje się skrzyżowanie szlaków turystycznych. Idąc dalej docieram na Chrobaczą Łąkę - 828 m n.p.m. Jest szczytem położonym na obrzeżu zachodniej części Beskidu Małego. Chrobacza Łąka stała się słynna, gdy postawiono tuż obok jej szczytu ponad 35 metrowy Krzyż Trzeciego Tysiąclecia. Obok szczytu znajduje się Dom Turystyczno-Rekolekcyjny. Schodzę w dół do Zapory Porąbka – zapora wodna wybudowana w latach 1928–1937 w Międzybrodziu Bialskim. Spiętrzono wody rzeki Soły, tworząc Jezioro Międzybrodzkie. Przy zaporze znajduje się elektrownia wodna zbudowana w latach, 1951–1954 jako pierwszy element Zespołu Elektrowni Wodnych, inne elektrownie to Tresna i Porąbka-Żar. Ruszam w górę do Elektrowni Porąbka - Żar - druga, co do wielkości elektrownia szczytowo-pompowa w Polsce uruchomiona w 1979r. Dolny zbiornik elektrowni to Jezioro Międzybrodzkie. Górny zbiornik wybudowany jest na szczycie góry Żar. Znów dopadła mnie ulewa. Teraz już raczej płasko do Schroniska pod Leskowcem. Przez Przełęcz Kociarską - 718 m n.p.m., dawniej biegł tędy szlak kupiecki z Krakowa przez Żywiec na Węgry i stał drewniany zajazd. Teraz jest hotel, restauracja i tereny rekreacyjna. Tym razem leje jak z cebra, znów postój. W rejonie Potrójnej - 884 m n.p.m. znajdują się rozległe hale - punkty widokowe oraz kapliczka pasterska. Chatka pod Potrójną - chatka studencka mieści się w góralskim, drewnianym domu z 1911r., obecnie jest własnością prywatną. Schronisko jest czynne cały rok. Schronisko Leskowiec - schronisko turystyczne położone pod szczytem Gronia Jana Pawła II. Polecam, miła obsługa, choć warunki noclegowe słabe. Na tym kończę pierwszy dzień. Prawie 37 km w nogach w ciągu 10,5 godz. w deszczu.
16.06.
17.06
Piękna pogoda, po śniadaniu ruszam dalej. Następny cel to Kasina Wielka. Po godz. 8 ruszam w górę na Uklejną. Skręcam ze szlaku na wieś Chełm i Litwowo pod szczytem Chełma. Po zrobieniu zdjęć wracam na szlak, przez Działek, do schroniska na Kudłaczach. Jestem tu drugi raz, kiedyś z Pcimia. Polecam atmosferę tego schroniska, małe, ale z klasą. Dziś Schronisko opanowała duża grupa dzieci, kiełbaski, lody, gry. Schronisko na Kudłaczach znajduje się na wysokości 730 m n.p.m. na polanie Nad Nowinami, na głównym grzbiecie Pasma Lubomira i Łysiny, pomiędzy szczytami Łysiny i Działka. W budynku jest 26 miejsc noclegowych w pokojach dwu, kilku i wieloosobowych. W schronisku działa kuchnia, jest jadalnia, prysznic, toalety i bieżąca woda. Schronisko dysponuje sporym terenem, na którym znajdują się dwie wiaty, ławki i stoły. Z otwartych terenów przy schronisku szeroka panorama widokowa. Jest miejsce do zapalenia ogniska, a w razie deszczu można zapalić ognisko również w dostosowanej do tego wiacie. Polecam do schronisko. Po drodze na Lubomir następna wycieczka dzieci. Lubomir jest najwyższym szczytem Pasma Lubomira i Łysiny. Wierzchołek Lubomira jest całkowicie zalesiony, więc pozbawiony widoków. W 1922r. na szczycie Lubomira, wybudowano, niewielkie obserwatorium astronomiczne. W czasie wojny obserwatorium wraz ze znajdującym się obok budynkiem mieszkalnym zostało przez Niemców spalone we wrześniu 1944 roku. Jedynymi ocalałymi fragmentami zabudowań starego obserwatorium są betonowe schody oraz podstawa teleskopu. W roku 2007, po latach odbudowano - Obserwatorium Astronomiczne im. Tadeusza Banachiewicza na Lubomirze. Jestem tu po raz trzeci i co zamknięte. Słońce daje popalić, znów narzekam bo gorąco. Szlakiem przez Wierzbanowską Górę i ruchliwą drogę 964 oraz Dzielec jestem we wsi Kasina Wielka. Mam piękny widok na Lubogoszcz. Tutaj zatrzymam się na dwa dni. Jutro przerwa na szlaku….bonus Szczyrzyc i okolice. Dziś 26 km w czasie 8 godzin.
Poranek pogodny, choć chłodno. Odcinek ostatni Małego Szlaku Beskidzkiego. Kasina Wielka – Luboń. Początki powstania wsi Kasina związane są z działalnością zakonu Cystersów ze Szczyrzyca, w którym byłem. Współczesna Kasina Wielka to malownicza i spokojna miejscowość, korzystająca na rozwoju turystyki w regionie. Stacja narciarska Śnieżnica zaprasza do korzystania z krzesełkowej czteroosobowej kolejki linowej o długości 1100 m. Trasa zjazdowa o długości prawie 1400 metrów prowadzona jest w całości w lesie, co polepsza parametry zjazdowe oraz uprzyjemnia jazdę nawet przy silnym wietrze. Dla dzieci znajduje się tu wyciąg o długości 120 m. Ale ja idę dalej na Lubogoszcz ma dwa wierzchołki: Lubogoszcz Zachodni i najwyższy wschodni Lubogoszcz. Bardzo ciężko się szło gdyż wichura powaliła drzewa na szlak. Chodzę do Mszany Dolnej, starego miasta z 1365r. Szybko zmierzam na ostatni odcinek Przełęcz Glisne. Koniec szlaku to Luboń Wielki i schronisko. Luboń Wielki - szczyt górski w Beskidzie Wyspowym, nazywany przez miejscowych Biernatką. Luboń Wielki jest popularnym celem turystów. Na tym kończę mój Mały Szlak Beskidzki. A tu niespodzianka powitanie z rodzinką pod schroniskiem. Ostatni odcinek to 20,5 km w czasie 6,3 godziny.